smutne misie

smutne misie

czwartek, 14 sierpnia 2008

na stadionie Camp Nou














































dr Mózg to chłopak, więc nie mógł nie być na stadionie FCB:) wylegiwał się na murawie, przebierał w szatni piłkarzy i takie tam inne chłopakowe rzeczy:)

2 komentarze:

izuss1 pisze...

normalnie umarłabym ze śmiechu - ale zwyczajnie żal by mi było, że nie zobaczę innych historii Smutnych, więc tylko popłakałam się, poszczerzyłam i przeczytałam 5 razy :)

całością relacji jestem więcej niż usatysfakcjonowana :D

smutne_misie pisze...

ha!:)