Hmm- śledzę historie smutnych misi(ów) i MiSię myśli ; czy tym misi(om)nie potrzeba koleżanki?:>Takiej Smutnej Misi np???:))Pozdrawiam i misie i ich 'mamę'
była taka jedna, pani Róża, dziewczyna Burtona, ale wyjechała:) jest parę zdjęć niżej.tez pozdrawiamy!
Jak sie ma Lola? Pewnie juz teskni za tym zielonym urwisem
Prześlij komentarz
3 komentarze:
Hmm- śledzę historie smutnych misi(ów) i MiSię myśli ; czy tym misi(om)nie potrzeba koleżanki?:>Takiej Smutnej Misi np???:))Pozdrawiam i misie i ich 'mamę'
była taka jedna, pani Róża, dziewczyna Burtona, ale wyjechała:) jest parę zdjęć niżej.
tez pozdrawiamy!
Jak sie ma Lola? Pewnie juz teskni za tym zielonym urwisem
Prześlij komentarz